Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. Klikając "zgadzam się" akceptujesz korzystanie z plików cookies.

Krystyna Skarbek czyli Bond w spódnicy

Krystyna hrabina Skarbek urodziła się 1 maja 1908 r. w Warszawie. Jej rodzina należała do najstarszych polskich rodów szlacheckich. Jerzy Skarbek popełnił mezalians, żeniąc się ze Stefanią Goldfeder, córką bankiera pochodzenia żydowskiego. Otoczona guwernerami Krystyna uczyła się w domu. Wiele podróżowała, szlifując znajomość języków obcych, chodziła na lekcje baletu i gry na fortepianie, kształciła głos. Od najmłodszych lat wyróżniała się temperamentem. Ze szwajcarskiej pensji dla szlachetnie urodzonych panien relegowano ją za chodzenie po drzewach.
W 1930 roku Krystyna wystartowała w konkursie na Miss Polonia. Pierwszy etap polegał na przesłaniu zdjęć kandydatek z danymi osobowymi. Redaktorzy gazety organizującej konkurs został wręcz zasypani zgłoszeniami. Wraz z Krystyną zgłosiło się wiele dziewczyn o błękitnej krwi licząc, że pochodzenie szlacheckie zapewni im zdobycie upragnionego tytułu najpiękniejszej Polki. Z wybranych przez redaktorów 70 dziewcząt czytelnicy wybrali poprzez głosowanie finałową 15 osobową grupę.  Kolejnym etapem był wybór na żywo. 28 stycznia 1930 r. w Hotelu „Polonia” w Warszawie za stołem posadzono szanowne jury. Finalistki prezentowały się w eleganckich sukniach. Wchodziły pojedynczo oraz całą grupą. Każda z nich trzymała podczas pokazów bukiet kwiatów. Odbyły się też pokazy parami. Obrady były bardzo burzliwe i długie. Ale nie dane było Krystynie Skarbek stać się posiadaczką tytułu Miss Polonia 1930.  Przyznano go bowiem Zofii Batyckiej z Lwowa będącej wówczas początkującą aktorką.  Hrabina Skarbek zajęła 4 miejsce.

Po śmierci Jerzego Skarbka, wdowa z córką przeniosły się z rodzinnego majątku Trzepnica pod Piotrkowem Trybunalskim do Warszawy. Zamieszkały w eleganckiej kamienicy przy ulicy Kredytowej, która przetrwała do dziś. Krystyna zaczęła uchodzić za jedną z najatrakcyjniejszych panien na wydaniu. Ostatecznie Krystyna związała się z Karolem Getllihem. Jednak ich małżeństwo przetrwało zaledwie 6 miesięcy i zakończyło się rozwodem. Od tego momentu zaczęła pojawiać się na „salonach”. Jej życie stało się pożywką dla artykułów prasowych. Próbowała sił w zawodach hippicznych i automobilowych. Z tego też powodu stała się posiadaczką sportowego Bugatti.
W wieku 29 lat wyszła za mąż za Jerzego Giżyckiego. Na weselu pojawiła się cała śmietanka towarzyska Warszawy. Wiosną 1939 Giżycki objął stanowisko konsula w Mombasie. Wyjechał tam wraz z żoną. Na wieść o wybuchu wojny niezwłocznie powrócili do Europy. Jesienią 1939 roku małżonkowie ogłosili separację, a Krystyna wyjechała do Londynu. Tam poprzez swoje kontakty zgłosiła się do służby w agencji brytyjskiego wywiadu SOE, powołanej przez Winstona Churchilla, i została przyjęta. Przekonała władze brytyjskie, że mogłaby pomóc przemycać z okupowanej Polski rodaków, pragnących walczyć w polskim wojsku organizowanym we Francji. Posiadając fałszywe dokumenty, udała się do Budapesztu. Tam spotkała swego znajomego Andrzeja Kowerskiego, z którym organizowała przerzut polskich żołnierzy przez Bałkany do Francji i Anglii. Niejednokrotnie sama brała udział w przerzutach. Zbierała również informacje od oficerów ze Związku Walki Zbrojnej. Po opanowaniu Węgier przez hitlerowskie Niemcy Krystyna i Andrzej Kowerski – już jako tandem nie tylko w życiu zawodowym – zostali aresztowani przez gestapo. Stosując fortele, wydostali się na wolność. Dzięki brytyjskim paszportom wystawionym na nazwiska Christine Granville i Andrew Kennedy, jeszcze przez konsulat brytyjski w Budapeszcie, ona i Kowerski uciekli przez Bułgarię i Turcję do Palestyny. Oskarżono ich wówczas o to, że są agentami III Rzeszy. Nieporozumienie wyjaśniono, gdy para przybyła do Kairu.
W 1944 roku Krystyna wyjechała do Francji. Jednak była to podróż nietypowa, gdyż została zrzucona na spadochronie. Nawiązała tam współpracę z miejscowymi partyzantami. Szef miejscowej siatki wywiadowczej, brytyjski agent Francis Cammaerts, został schwytany wraz z dwoma innymi oficerami i osadzony w więzieniu w Digny. Dowiedziawszy się o tym, Krystyna odwiedziła miejscowego szefa gestapo. Zdekonspirowała się – blefując, iż jest ponadto córką marszałka Bernarda Montgomery’ego – i próbowała Niemca przekonać, by za okup uwolnił brytyjskich oficerów. Groziła, iż w przeciwnym razie zostanie z miejsca rozstrzelany przez błyskawicznie zbliżających się Amerykanów. Po tych trudnych negocjacjach Krystyna zdobyła pieniądze na okup i Cammaerts wraz z oficerami odzyskali wolność. Po wojnie Krystyna postanowiła uporządkować swoje sprawy osobiste. Pracowała jako pokojówka, sprzedawczyni, a także jako telefonistka. Pracując w domu handlowym „Harrods” Krystyna poznała Iana Fleminga, pisarza, który kojarzony jest do dziś jako twórca książek o przygodach Jamesa Bonda. Mieli wówczas ze sobą romans, a życiorys Krystyny stał się studnią, z której pisarz czerpał pomysły do książki „Casino Royale” czyli 1 części przygód agenta Bonda. Krystyna Skarbek była też pierwowzorem dla dwóch „dziewczyn Bonda” : Vesper Lynd  (Casino Royale) oraz Tatiany Romanowej (From Russia with love). Skarbek dostała pracę jako stewardesa na statkach do Melbourne i Kapsztadu. Podczas pierwszej podróży statkiem do „Rauhine” do Australii poznała Dennisa Muldowney. Był on małomównym schizofrenikiem który dzieciństwo spędził w sierocińcu.  Widząc w jak niebezpiecznym kierunku rozwinęła się ich znajomość Krystyna postanowiła wyjechać do Anglii. Kupiła bilet lotniczy do Liege. Jednak lot został przesunięty o 24 godziny. Po przyjeździe do Londynu czas  spędzała na zakupach, wizytach w Ognisku Polskim i spotkaniach ze znajomymi. Podczas jednego z nich dostała propozycję opieki podczas powrotu do domu, ale odmówiła. Muldowney nieproszony chodził wszędzie za Krystyną, wyczekiwał na nią przed sklepami, hotelem, restauracjami. Zaczął ją oskarżać, urządzać awantury, miał ciągłe pretensje. Postanowiła więc zniknąć z Londynu. Przygotowując się do wyjazdu poprosiła obsługę hotelu o umożliwienie jej przechowania w piwnicy rzeczy prywatnych. Otrzymała zgodę. Gdy schodziła z ubraniami w hallu czekał już na nią Muldowney. Zapytał Krystynę czy potwierdza swój wyjazd z Anglii. Gdy otrzymał potwierdzenie zaatakował. Był na to przygotowany gdyż zakochany w niej, po kolejnych odrzucanych konsekwentnie ofertach matrymonialnych, postanowił zabić Krystynę Skarbek jeśli ta go kolejny raz odrzuci. Morderstwa dokonał nożem. Za ten czyn Muldowney dostał wyrok śmierci. Na pogrzebie Krystyny Skarbek na londyńskim cmentarzu St. Mary w Kensal Green 21 czerwca 1952 roku pojawiło się około 200 osób. Trumna była owinięta w biało-czerwoną flagą.
Za swoje dokonania w czasie wojny Krystyna Skarbek otrzymała medale: z rąk Winstona Churchilla medal King George oraz od Francuzów - Croix de Guerre.
W 2009 roku Agnieszka Holland, reżyser o światowej sławie podjęła się próby sfilmowania historii Krystyny hrabiny Skarbek. Scenariusz napisał Dominik Rettinger. Tytuł roboczy filmu brzmiał „Christine: war my love”.  Planowano zrealizować film w Hollywood z obsadą wybitnych aktorów międzynarodowych. Jednak realizacja tam napotkała na spore problemy. Po rozmowie z p. Holland w 2013 roku wiemy, że projekt nie będzie już przez nią realizowany.